Kiedy pocimy się w upale, tracimy wodę i sól z organizmu. Pod tym względem jesteśmy na równi ze sportowcami. Zarówno dla nich, jak i dla nas, najlepszym sposobem na uzupełnienie utraconej wody i soli są napoje izotoniczne (a najlepszy jest ten, który przygotowujemy z wody morskiej).
Oprócz izotonicznej wody morskiej (jedna szklanka wody morskiej zmieszana z trzema szklankami zwykłej wody), możemy przygotować następujący napój izotoniczny.
Smakuje podobnie do kawy z mlekiem. Można ją pić na ciepło lub na zimno.
Przygotuj izotoniczną wodę morską, którą zamierzasz wypić, włóż ją do dzbanka blendera, dodaj łyżkę prażonego tahini, zmiksuj mikserem, a następnie podgrzej do smaku (lub nie).
Innym sposobem na osiągnięcie tego samego jest przygotowywanie posiłków z wodą morską.
Oprócz przepisów wyjaśnionych w książce, oto kilka przepisów na upały:
Pokrój melona na małe kawałki i umieść w głębokim naczyniu. Dodajemy sporą ilość wody morskiej, aż kawałki melona będą prawie przykryte. Możemy dodać wybrane przez nas przyprawy: odrobinę oliwy z oliwek, posiekaną słodką cebulę itp. Rezultat jemy łyżką. Płyn można pić w tym samym czasie co kawałki melona lub później. Będzie mniej lub bardziej słony. Jeśli jest zbyt słony, możemy go zostawić do następnego powtórzenia przepisu lub wypić. Ciało poprosi nas o zrekompensowanie nadmiaru soli wodą lub większą ilością owoców.
Możemy również zmiksować to wszystko i pić jako wspaniały napój izotoniczny.
Możemy przygotować przepis podobny do poprzedniego, używając zielonego jabłka, niezbyt dojrzałego, trochę kwaśnego, zamiast melona.
Woda morska lepiej łączy się z kwaśnymi owocami (pomarańcza, zielone jabłko) niż ze słodkimi owocami, choć są wyjątki, jak widzimy w przypadku melona.
Pokrój kiwi na kawałki, umieść je w naczyniu z wodą morską i dopraw do smaku. Kwas wiki ukrywa gorycz i słony smak wody morskiej.
Kupujemy słoik oliwek bez pestek. Wyrzucamy płyn ze słoika i zastępujemy go wodą morską. Pozostawiamy je tak na kilka dni. Następnie możemy je zjeść. Woda morska nadaje im znacznie lepszy smak.
Tutaj (na dole stron) informujemy o zmianach na tej stronie. |
Prace w toku. |